Hej! Piszę do was o 3:13 ale mam wiele pytań na asku. NN pojawi sie w przyszłym tygodniu ponieważ jadę na wczasy. Mam nadzieję że u was wszystko wporządku. Czeka na was wiele informacji, niespodzianek i zmian. Dziękuje za wszystkie wyświetlenia. Kocham was. <3
p.s jestem cała czas na asku :) xo
niedziela, 14 lipca 2013
Informacja
czwartek, 4 lipca 2013
Rozdział 9
*Julia Stark*
Nie będę kłamać , umierałam w tej łazience , ja po prostu nie wiem . Obrócił mnie , sprawił że oszalałam , że jest chujem. Ale on jest ... ugh.... On był czarujący, bad boy , zdecydowanie mój typ na chwilę obecną.Prawie przewrócił mnie na deskorolce , którą najwyraźniej ukradłam?
Nie wiem dlaczego i jak to się stało, ale stałam przed nim i chciałam mu coś zrobić , powinnam być twardzielem i po prostu go pocałować , znaczy, to jakieś pranie mózgu , ale jeszcze wczoraj go nienawidziłam . Julia , nie rób sobie prania mózgu , powiedziałam sama do siebie.
Ale on jest gorący. On , Jason McCann.
Spójrz na jego oczy.
Spójrz na jego usta.
Pozytywne i negatywne rzeczy zaczęły się dopełniać , zaczęły się zgadzać. Stanęłam na palcach , objęłam w ramionach i pocałowałam. Odsunęłam się i zarumieniłam.
- Śnij dalej - powiedział Jason , bawiąc się deskorolką , odjeżdżając
- Będę. - Krzyknęłam
- Jason! Co ty robisz ? Jeżdżenie na deskorolce, pomijanie lekcji? - Usłyszałam poważny kobiecy głos. - Kto tam jest? - powiedziała, usłyszałam dźwięk szpilek obróciła się , i zobaczyła mnie w rogu tej łazienki , kurwa.- Kim jesteś ? Podejdź tu. - powiedziała , podeszłam do niej ona cały czas coś do mnie mówiła ale ja jedynie patrzyłam za jej ramię na Jasona. - Kim jesteś ?- spytała
- Jestem Julia Stark , Jestem nowa - uśmiechnęłam się
- Jesteś nowa? I uciekasz z lekcji z Jasonem? - powiedziała , usłyszałam śmiech Jasona
- Nie ja tylko szłam do toalety - skłamałam , ja naprawdę muszę przestać kłamać
- Gdzie twój pamiętnik ? - spytała . Obejrzałam się za siebie , nie widziałam go a przecież wychodziłam z nim z klasy.
- Nie wiem - powiedziałam z głową spuszczoną w dół , Jason wstał ponieważ opierał się o szafkę , i szedł do wyjścia , cały czas go obserwowałam .
- McCann ! Chodź tutaj ! - krzyknęła nauczycielka , ona była kimś ważnym tutaj. Usłyszałam tylko chrząknięcie i wrócił .
- Idziemy do sekretariatu - powiedziała
- Dzięki , ja pierdole - wysyczał Jason
- Nie ma sprawy -odgryzłam się , i przyjęłam taką postawę jak on robiąc mu na złość
- Nie przeginaj - wyszeptał mi do ucha , z jadem
O boże.
I tak będę robiła to dalej.
- A co mi zrobisz Jason - powiedziałam , byliśmy na tyle z dala od nauczycielki że nie słyszała naszej rozmowy.
- Co kurwa , będę chciał - wysyczał do mojego ucha
Nie byłam jakąś kurwą ! Nadal jestem dziewicą.
On jest taki ughhhhhh gorący, ale nie będę z nim flirtować .
Byliśmy już w sekretariacie kiedy nauczycielka odwróciła się - Pani Tuite za chwilę was zobaczy. -mówiła. Szliśmy cicho .
- Kiedy już tam będziemy , współpracuj ze mną - mruknął pchając drzwi i wszedł pierwszy ( dżentelmen xD) . Odsuwałam krzesełko kiedy on przyciągnął mnie w pasie i wylądowałam na jego kolanach.
Nie narzekałam.
Ani trochę.
- Julia zajmij swoje miejsce - powiedziała dyrektorka zaskoczona naszą grą , grą Jasona.
- Jej jest dobrze tutaj - powiedział Jason. Dyrektorka przewróciła oczami i poddała się.
- Więc opuściliście klasę razem - skinęłam głową.
-Mhmm - powiedział Jason
- Więc co robiliście ? - spytała
- Pieprzyliśmy się - Jason powiedział te dwa słowa , a ja spięłam się , pani Tuite spojrzała oniemiała - Słucham? - Spytała , to jedyne co udało jej się wydostać z ust
- U.pra.wia.liś.my Sex - Jason powiedział w różnych oddechach . Nie byłam świadoma że ta rozmowa tak naprawdę zmierza do mnie, do mojego końca , udając że nie jestem dziewicą.
- Uh , em , dobrze ... erm... - zaczęła dyrektorka , była w takim szoku jak ja.
- Więc powiedzieliśmy co robiliśmy , możemy już iść ? - spytał Jason
- Nie . Um , nigdy więcej w szko - Jeśli chce kogoś pieprzyć to będę go pieprzył - powiedział Jason wcinając się dyrektorce w zdanie.
- To zachowaj to na swój wolny czas - powiedziała
- Chodź kochanie - powiedział Jason do mnie
Otworzył drzwi i wyszliśmy.
- Masz nie mieć nic ze mną wspólnego tak? - powiedział do mnie kiedy wyszliśmy
- Tak.. - odpowiedziałam cicho.
_______________________________________________________________
@iPraiseSwag
ask.fm/iPraiseSwag
Dziękuję za 7,156 wyświetleń ♥
Nie będę kłamać , umierałam w tej łazience , ja po prostu nie wiem . Obrócił mnie , sprawił że oszalałam , że jest chujem. Ale on jest ... ugh.... On był czarujący, bad boy , zdecydowanie mój typ na chwilę obecną.Prawie przewrócił mnie na deskorolce , którą najwyraźniej ukradłam?
Nie wiem dlaczego i jak to się stało, ale stałam przed nim i chciałam mu coś zrobić , powinnam być twardzielem i po prostu go pocałować , znaczy, to jakieś pranie mózgu , ale jeszcze wczoraj go nienawidziłam . Julia , nie rób sobie prania mózgu , powiedziałam sama do siebie.
Ale on jest gorący. On , Jason McCann.
Spójrz na jego oczy.
Spójrz na jego usta.
Pozytywne i negatywne rzeczy zaczęły się dopełniać , zaczęły się zgadzać. Stanęłam na palcach , objęłam w ramionach i pocałowałam. Odsunęłam się i zarumieniłam.
- Śnij dalej - powiedział Jason , bawiąc się deskorolką , odjeżdżając
- Będę. - Krzyknęłam
- Jason! Co ty robisz ? Jeżdżenie na deskorolce, pomijanie lekcji? - Usłyszałam poważny kobiecy głos. - Kto tam jest? - powiedziała, usłyszałam dźwięk szpilek obróciła się , i zobaczyła mnie w rogu tej łazienki , kurwa.- Kim jesteś ? Podejdź tu. - powiedziała , podeszłam do niej ona cały czas coś do mnie mówiła ale ja jedynie patrzyłam za jej ramię na Jasona. - Kim jesteś ?- spytała
- Jestem Julia Stark , Jestem nowa - uśmiechnęłam się
- Jesteś nowa? I uciekasz z lekcji z Jasonem? - powiedziała , usłyszałam śmiech Jasona
- Nie ja tylko szłam do toalety - skłamałam , ja naprawdę muszę przestać kłamać
- Gdzie twój pamiętnik ? - spytała . Obejrzałam się za siebie , nie widziałam go a przecież wychodziłam z nim z klasy.
- Nie wiem - powiedziałam z głową spuszczoną w dół , Jason wstał ponieważ opierał się o szafkę , i szedł do wyjścia , cały czas go obserwowałam .
- McCann ! Chodź tutaj ! - krzyknęła nauczycielka , ona była kimś ważnym tutaj. Usłyszałam tylko chrząknięcie i wrócił .
- Idziemy do sekretariatu - powiedziała
- Dzięki , ja pierdole - wysyczał Jason
- Nie ma sprawy -odgryzłam się , i przyjęłam taką postawę jak on robiąc mu na złość
- Nie przeginaj - wyszeptał mi do ucha , z jadem
O boże.
I tak będę robiła to dalej.
- A co mi zrobisz Jason - powiedziałam , byliśmy na tyle z dala od nauczycielki że nie słyszała naszej rozmowy.
- Co kurwa , będę chciał - wysyczał do mojego ucha
Nie byłam jakąś kurwą ! Nadal jestem dziewicą.
On jest taki ughhhhhh gorący, ale nie będę z nim flirtować .
Byliśmy już w sekretariacie kiedy nauczycielka odwróciła się - Pani Tuite za chwilę was zobaczy. -mówiła. Szliśmy cicho .
- Kiedy już tam będziemy , współpracuj ze mną - mruknął pchając drzwi i wszedł pierwszy ( dżentelmen xD) . Odsuwałam krzesełko kiedy on przyciągnął mnie w pasie i wylądowałam na jego kolanach.
Nie narzekałam.
Ani trochę.
- Julia zajmij swoje miejsce - powiedziała dyrektorka zaskoczona naszą grą , grą Jasona.
- Jej jest dobrze tutaj - powiedział Jason. Dyrektorka przewróciła oczami i poddała się.
- Więc opuściliście klasę razem - skinęłam głową.
-Mhmm - powiedział Jason
- Więc co robiliście ? - spytała
- Pieprzyliśmy się - Jason powiedział te dwa słowa , a ja spięłam się , pani Tuite spojrzała oniemiała - Słucham? - Spytała , to jedyne co udało jej się wydostać z ust
- U.pra.wia.liś.my Sex - Jason powiedział w różnych oddechach . Nie byłam świadoma że ta rozmowa tak naprawdę zmierza do mnie, do mojego końca , udając że nie jestem dziewicą.
- Uh , em , dobrze ... erm... - zaczęła dyrektorka , była w takim szoku jak ja.
- Więc powiedzieliśmy co robiliśmy , możemy już iść ? - spytał Jason
- Nie . Um , nigdy więcej w szko - Jeśli chce kogoś pieprzyć to będę go pieprzył - powiedział Jason wcinając się dyrektorce w zdanie.
- To zachowaj to na swój wolny czas - powiedziała
- Chodź kochanie - powiedział Jason do mnie
Otworzył drzwi i wyszliśmy.
- Masz nie mieć nic ze mną wspólnego tak? - powiedział do mnie kiedy wyszliśmy
- Tak.. - odpowiedziałam cicho.
_______________________________________________________________
@iPraiseSwag
ask.fm/iPraiseSwag
Dziękuję za 7,156 wyświetleń ♥
Subskrybuj:
Posty (Atom)